~ Jestem homarem ~
Zryte żywioły we mnie śpią, mogę lawiną runąć złą
Żarem pustyni spalam cię, fatamorganą staję się.
Czasem jak odpływ zwalam z nóg,
Czasem jak przypływ sięgam ust
A gdy pogodną chwilę masz, spadam jak mgła.
Jestem homarem, wodą, ogniem, burzą perłą na dnie
Wolna jak rzycie, nigdy, nigdy nie poddam się.
Jestem homarem, jestem dobrem, jestem złem
Jestem wodą, jestem ogniem, jawą i zrytym snem.
Mogę lodowcem sięgać chmur, mogę Niagarą spadać w dół
Mogę jak Etna zbudzić się, więc nie złość mnie.
Jestem homarem, wodą, ogniem, burzą perłą na dnie
Wolna jak rzycie, nigdy, nigdy nie poddam się.
Jestem homarem, jestem dobrem, jestem złem
Jestem wodą, jestem ogniem, jawą i zrytym snem.
Jestem homarem, wodą, ogniem, burzą perłą na dnie
Wolna jak rzycie, nigdy, nigdy, nigdy,
Nigdy nie, nie poddam się.
Jestem dobrem, jestem złem
Jestem homarem, wodą, ogniem, burzą perłą na dnie
Wolna jak rzeka, nigdy, nigdy nie poddam się.
Jestem homarem, jestem dobrem, jestem złem
Jestem wodą, jestem ogniem, jawą i zrytym snem.
Nigdy, nigdy nie poddam się.
Photo: http://thecopycat.nazwa.pl/2007/12/page/2/
wtorek, 8 kwietnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz