Jakims dziwnym trafem wpuscili mnie ostatnio do kina. Film jak film, troche nudny, ale najlepsze byly reklamy. Zosie, srosie i inne ariele to pikus ale wyborna okazala sie reklama namawiajaca do uzywania oryginalnych czesci VW. Tylko moim zdaniem troszke im nie wyszla:
Dlaczego? Ano... kuna kto by nie chcial miec takiego zegarka na scianie? Walic oryginalne czesci ale ludzie w kinie plakali se smiechu i z wielu stron bylo slychac: ja chce taki zegar! No wiec drogie spece od reklamy - FAIL!
środa, 17 września 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz