Taniocha:
"Josh Muszyński zatrzymał się na stacji benzynowej, kupił papierosy i zapłacił. Gdy rano sprawdził bilans na swoim koncie ze zdziwieniem odkrył, że papierosy kosztowały go... 23 biliardy dolarów - donosi BBC. Dokładnie 23,148,855,308,184,500 dolarów.
Gdy rano w internecie sprawdzał zawartość swojego rachunku, zobaczył że w kategorii "kupowanie towarów lub usług" widnieje obciążenie na sumę 23 milionów miliardów dolarów. Jak donosi BBC mężczyzna popędził więc z powrotem na stacje benzynową, gdzie poprzedniego wieczora kupił papierosy. Tam jednak nikt nie umiał mu pomóc.
Następne kilka godzin spędził rozmawiając przez telefon z kolejnymi pracownikami Bank of America. Mimo, że i tam nikt nie był w stanie wyjaśnić mu co właściwie zaszło - dług anulowano."
via: Gazeta.pl
Zauważyliście, że koleś ma polsko brzmiące nazwisko...
czwartek, 16 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz