Szalejący kryzys finansowy. Dzwoni bankier do bankiera:
- Cześć stary, jak sypiasz?
- Jak niemowlę.
- Żartujesz?
- Nie. Wczoraj całą noc płakałem i dwa razy się zesrałem.
czwartek, 16 października 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Portal dla gumowych homarów z wyobraźnią. Can you dig it?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz