Może chodzi o prądy powietrzne na Antarktyce. A może o trasy migracji gęsi z Czech do Afryki. No dobra. Albo może chodzi po prostu o bzykanie. Tylko czemu w pracy? Jest też szansa, że autor tego wyczynu się upił (bo trzyma czteropak pod biurkiem) albo, że naoglądał się Lifehacker: Coolest Cubicle Contest.
No dobra - oto efekt:
piątek, 7 marca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz